Pączki z piekarnika

Ponieważ zbliża się "tłusty czwartek" postaram się przedstawić kilka propozycji dla alergików na ten dzień. A dzisiejszy przepis udowadnia, że ten czwartek wcale nie musi być taki tłusty :) Pączuszki z piekarnika - wiadomo, że nie będą smakowały tak jak smażone w oleju bo po prostu smażone nie są ale strukturę mają "pączkową", wygląd też a do tego na pewno są o wiele mniej kaloryczne i zdrowsze od tradycyjnych...

 

500 g mąki orkiszowej typ 630 (można zastąpić mąką pszenną np. typ 650)
1/3 szkl. ckru
1/2 szkl. oleju
50-60 g drożdży
1 szkl. mleka roślinnego
szczypta soli

ulubiony dżem/marmolada - u nas z czarnej porzeczki
cukier puder + woda gotowana
kandyzowana skórka z cytryny lub pomarańczy

Do letniego mleka dodajemy drożdże, cukier i łyżkę mąki - mieszamy i odstawiamy, aż zaczną pracować. Do dużej miski wsypujemy mąkę, szczyptę soli, dodajemy zaczyn z drożdży i olej. Wyrabiamy, aż ciasto przestanie się kleić, będzie elastyczne i gładkie. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (ma podwoić objętość). Po tym czasie rozwałkowujemy ciasto na ok 1 cm grubości, nakładamy dżem/marmoladę, przykrywamy ciastem i wycinamy szklanką pączki.

Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką do wyrośnięcia.

Piekarnik nagrzewamy do 160 st.C, wstawiamy wyrośnięte pączuszki i pieczemy ok. 20 minut doglądając, żeby nie zrumieniły się zbyt mocno.

Cukier puder mieszamy z wodą do uzyskania lukru o gęstej konsystencji. Jeszcze ciepłe pączki lukrować i posypać kandyzowaną skórką.