Drożdżowe króliczki

Pomysł na upieczenie króliczków kołatał mi się w głowie od jakiegoś czasu ale wciąż coś innego mnie zajmowało (ostatnio namiętnie szyję :) ). Dzisiaj wreszcie troszkę porządziłam w kuchni i upiekłam pyszne i śliczne króliczki z ciasta drożdżowego. Moje dzieciaki (łącznie ze mną) wręcz pochłaniały je - uratowałam tylko 2 do koszyczka ze Święconką... mąż natomiast stwierdził, że są za mało słodkie - oceńcie sami

300 g mąki
120 ml mleka ryżowego (lub dowolnego roślinnego)
12 g drożdży
40 g masła/ margaryny/oleju
50 g cukru
szczypta soli
kilka rodzynek

Masło/margarynę roztopić i ostudzić. W ciepłym mleku rozmieszać cukier i drożdże. Do miski wsypać mąkę, szczyptę soli, drożdże rozrobione w mleku z cukrem i zacząć wyrabiać ciasto. Dodać masła/margarynę/olej i wyrobić na gładkie elastyczne ciasto. Przykryć o odstawić do podwojenia objętości.

Ponownie przerobić krótko ciasto i podzielić na 6 części. Z każdej części oddzielić po kawałku na głowę, tułów, ogonek i uszy. Głowa, tułów i ogonek zagniatamy w kuleczkę. Część na uszy dzielimy na 2, robimy wałeczki, wykałaczką robimy wgnieceni w środku każdego ucha i przyklejamy za pomocą palca zmoczonego w wodzie(podobnie głowę i ogonek). Można również zrobić maleńki nosek. W miejsce oczu wciskamy dobrze po rodzynce. Przykryć delikatnie i odczekać ok 10 minut rozgrzewając w tym czasie piekarnik do 170-180 st. C. Piec ok 20-25 minut (w razie potrzeby nakrywając pod koniec króliczki papierem).

Jeśli możecie spożywać jajka możecie króliczki przed pieczeniem posmarować delikatnie roztrzepanym jajkiem bądź żółtkiem z odrobiną wody.