3-4 kg mięsa (karkówka, łopatka, szynka, boczek ze skórą, golonka ze skórą)
1 szkl. wody
3-4 łyżki soli (1 łyżka na każdy kg mięsa - można dać łyżkę soli peklowanej)
3 liście laurowe
3 ziela angielskie
4-5 ziaren jałowca
gałązka rozmarynu
UWAGA: Bardzo ważne, żebyście dali mięso wraz ze skórą bo to od niej zależy czy i jaka galaretka w mięsku się zrobi. Ja osobiście polecam dużą tylną golonkę a nawet dwie :)
Z mięsa wykrawamy "chude" kawałki i kroimy w grubą kostkę (5x5cm), pozostałe tłustsze mięsko oraz skóry mielimy w maszynce.
Wodę i przyprawy wraz z solą gotujemy na wolnym ogniu ok 5-10 minut. Studzimy.
Mięso wkładamy do szklanego, kamionkowego (ewent. plastikowego) naczynia/miski, wlewamy około 1/2-3/4 szkl. przecedzonej zalewy. Wyrabiamy przynajmniej 10 minut - dzięki temu mięso kruszeje. Naczynie zakrywamy folią spożywczą i wstawiamy na 2-3 dni do lodówki.
Po tym czasie należy dokładnie umyć słoiki i wyprażyć je w piekarniku (ja trzymam w 100-150 st.C 10-15 minut). Mięso wyjąć godzinkę wcześniej z lodówki do temperatury pokojowej. Nakładać mocno uciskając do przygotowanych słoików, zakręcać i układać na ściereczce w dużym garnku. Zalewamy wodą ok 2 cm poniżej denka.
Gotujemy 3 godziny na leciutkim ogniu (ma tylko lekko pyrkać). Wyjmujemy i odstawiamy w jakieś chłodniejsze miejsce w domu (ja wykładam do spiżarni). Po 24 godzinach ponownie gotujemy 3 godziny mięsko i wystawiamy na 24 godziny. Ponownie gotujemy tym razem już 2 godziny.
Czyli:
1 dzień 3 godziny
2 dzień (po 24 godzinach) 3 godziny
3 dzień (po 24 godzinach) 2 godziny i gotowe :)
Przy takim sposobie gotowania nie trzeba słoików trzymać w lodówce.
Przyprawy możecie dowolnie modyfikować, można dodać czosnek jeśli ktoś lubi ale (chodzą słuchy), że takie mięsko szybciej może się popsuć więc ewent. dodajcie kawałki czosnku do mięsa na okres leżakowania w lodówce a później go wyrzućcie (nie wkładajcie do słoika).
pyszności na śniadanie..))
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda , w wolnej chwili będę musiała przygotować.
OdpowiedzUsuńCiekawe :) pychotka
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie, aż o poranku mi ślinka leci na taką kanapeczkę z mięskiem :))
Świetny sposób na pyszne, domowe i zdrowe mięsko!
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Tylko czasochłonne :) ale czego się nie robi dla takich pyszności :)
OdpowiedzUsuńsporo pracy, ale brzmi i wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuń