Ciasteczka wypasione - owsiane ze słonecznikiem

Jak pewnie większość mam czasem ciągoty na coś słodkiego ale kiedy już dopadnie mnie "głód" szukam czegoś co oprócz tego, że słodkie jest jeszcze zdrowe. Przepisów na ciasteczka owsiane jest w necie ogrom - ja postanowiłam coś poeksperymentować i tak oto powstał ten przepis. Przyznam, że próbowałam zastąpić mąkę tylko pełnoziarnistą a cukier ksylitonem ale ciasteczka mimo, że pyszne nie dawały się wziąć w ręce (robiły się sypie). Jeśli zrobicie jakieś udane modyfikacje będzie mi miło jeśli podzielicie się efektami w komentarzach. A teraz zapraszam na pyszne, chrupiące i zdrowe ciasteczka.

1 szkl. mąki orkiszowej typ 630 (można zastąpić pszenną)
1/2 szkl. mąki pszennej pełnoziarnistej
1/4 szkl. cukru
1/4 szkl. cukru brązowego nierafinowanego
1/2 cukru waniliowego (lub łyżeczka pasty waniliowej)
szczypta soli
250 g margaryny/masła
1 szkl. ziaren słonecznika
3/4 szkl. płatków owsianych
1/4 szkl. płatków jaglanych
1/2 szkl. płatków jęczmiennych
1/4 szkl. złotego lnu
1/2 szkl. amarantusa ekspandowanego

Słonecznik, płatki i len uprażyć na patelni. Dobrze wystudzić.

Masło/margarynę utrzeć z mieszanką cukru białego brązowego i waniliowego na jasną puszystą masę. Dodać mąkę, proszek do pieczenia-zmiksować. Wsypać szczyptę soli, podprażone płatki, słonecznik, len oraz amarantus i wymieszać dobrze ręką-masa jest miękka i klejąca (taka ma być).

Piekarnik nagrzać do 200 st.C. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, z ciasta formować kuleczki wielkości orzecha włoskiego, delikatnie spłaszczyć i układać na blasze zachowując odstępy. Piec ok 12-14 minut do lekkiego zrumienienia. Zdejmować z blachy po lekkim przestudzeniu-wcześniej są bardzo kruche i mogą się rozsypać w rękach :)

UWAGA jeśli ciasteczka się "rozpłyną" w piekarniku dodajcie do pozostałego ciasta jeszcze trochę mąki-aczkolwiek kształt nie ma wpływu na smak w każdej formie są pyszne :)