Łudząco podobne do mleka krowiego-bielutkie, smaczne... ulubione mleczko mojej córci.
wtorek, 31 marca 2015
niedziela, 22 marca 2015
Karmelove - czyli wegańskie toffifee
Uwielbiam słodycze - a któż nie lubi :) a jak wiadomo potrzeba matką wynalazku, poza tym prowadzenie bloga trochę mnie mobilizuje do kombinowania w kuchni i tak stworzyłam wyglądem prawie nie różniące się od oryginału a smakiem jeśli wierzyć córci są jeszcze lepsze - oto one wegańskie toffifee. Córcia skomentowała je słowami: "Mama one są boskie!"
wtorek, 17 marca 2015
Pasta/masło ze słonecznika
Przejadło mi się już mięcho... nigdy jakoś specjalnie mięsożerna nie byłam ale odkąd karmię (to już 7 m-c ale zleciało :) ) na śniadania i kolacje zjadam domową granolę z mlekiem roślinnym albo bułę/chleb z mięchem w różnej postaci i już mam dość... i nagle mnie olśniło - przecież robiłam kiedyś domową chałwę z sezamu :) a gdyby tak spróbować z jakichś dozwolonych teraz ziaren?
wtorek, 10 marca 2015
Tort karobowy dla alergika
Dzisiaj moja Księżniczka obchodziła 7 urodziny. Świętowaliśmy na razie w gronie najbliższych więc kolejny tort czeka mnie w okolicy weekendu ale dziś zrobiłam taki specjalnie dla nas, żeby każdy mógł go skosztować (łącznie ze mną) bez wyrzutów sumienia i obaw :)
niedziela, 1 marca 2015
Karmel
Prób było kilka... przepisów również... aż osiągnęłam efekt o jakim marzyłam - ciągnący, pyszny karmel :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)